Już za moment soczysta zieleń i świeże barwy wiosny ożywią pozimowy pejzaż gliwickich ulic. Pąki rozwiną się m.in. na gałązkach młodziutkich czeremch wirginijskich, platanów klonolistnych, czerwonolistnych klonów zwyczajnych i lip. To pierwsze z blisko 3 tysięcy drzewek zamówionych przez referat zieleni w Zarządzie Dróg Miejskich, które ozdobią przydrożne pasy zieleni. Po nich dostarczane będą do ZDM kolejne – i tak, z wyłączeniem okresu letniego, nieprzerwanie do kwietnia przyszłego roku.
W połowie marca kilkadziesiąt czeremch wirginijskich trafiło na ul. Opawską, Derkacza i Dworcową. W przyszłości ich lekko połyskliwe liście oraz kwitnące w maju białe drobne kwiaty zebrane w obfite, groniaste kwiatostany z pewnością będą przyciągać uwagę mieszkańców i kierowców. Czeremchy owocują latem niewielkimi, z czasem ciemniejącymi jagodami będącymi przysmakiem ptaków. Te niewielkie drzewa, dobrze znoszące miejskie warunki, świetnie sprawdzają się na zieleńcach i w parkach.
Przy Nowym Świecie posadzonych zostanie około 20 platanów klonolistnych. Ich znakiem szczególnym będą piękne, zwarte korony oraz oryginalnie „cętkowane” pnie. Kora platanów łuszczy się bowiem cienkimi nieregularnymi płatami, odsłaniając położone głębiej, zielone, żółtawe lub kremowe młodsze warstwy. Te dekoracyjne drzewa, wykazujące dużą odporność na zanieczyszczenie powietrza, coraz częściej goszczą w Gliwicach.
Wzdłuż ul. Kozielskiej pojawi się kilkadziesiąt klonów zwyczajnych odmiany „Royal Red” wyróżniającej się piękną, głęboką czerwienią liści przypominających kształtem liście platana. Wiosną są one intensywnie karminowo-czerwone, później ciemnieją, ale ich wybarwienie i połysk utrzymują się aż do jesieni. Przyciągające wzrok drzewa tolerują suszę oraz zasolenie podłoża, dzięki czemu doskonale nadają się do miejskich warunków.
W pasie zieleni przy ul. Wybrzeże Armii Krajowej posadzone zostaną lipy holenderskie. W okresie wakacji te wytrzymałe, długowieczne i miododajne drzewa o sercowatych liściach będą wielkim sprzymierzeńcem miejskich pszczół. Z czasem ich korony staną się wytchnieniem dla przechodniów szukających cienia w skwarze letnich dni.
W kolejnych dostawach dla ZDM oprócz klonów, lip czy platanów znajdą się też m.in. wiązy i metasekwoje chińskie. Nasadzeniami objęte zostaną m.in. ulice Pionierów, Daszyńskiego, Kościuszki, Skowrońskiego, Korczoka, Grottgera, Poniatowskiego, Gierymskiego, Okrzei, Toszecka, rejon Orlickiego i Jasnogórskiej oraz Żwirki i Wigury.
Nowe drzewa mają na ogół 14–16 cm w obwodzie pnia. Pozwala to na szybszą regenerację roślin w miejscu posadzenia
– Jak zaobserwowaliśmy w minionych latach, drzewa o takich gabarytach łatwiej odbudowują system korzeniowy i wznawiają intensywny wzrost. To generalnie gatunki i odmiany dobrane tak, aby w najbardziej optymalny sposób dopasowały się do trudnych warunków panujących w pasach drogowych. Wyjątek od reguły związanej z rozmiarem w obwodzie stanowią te drzewa, które przeznaczone zostały do odtworzenia nasadzeń zabytkowych. Obwody tych okazów będą miały ponad 20 cm i więcej – podkreśla Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
Oczekiwane przez gliwiczan nasadzenia odtworzeniowe będą prowadzone wiosną w ciągu ulic Mickiewicza, Sobieskiego i Sowińskiego, gdzie drzewostan wpisany jest do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego. W najbliższym czasie zabytkowe szpalery zostaną uzupełnione o kilkadziesiąt nowych drzew – lipy drobnolistne i klony zwyczajne „Schwedleri”.
Nowe nasadzenia w pasach zieleni są otaczane szczególną opieką
Drzewka zasypywane są urodzajną ziemią, a dodatkowo ich bryły korzeniowe oplata się perforowaną rurą, która umożliwia szybsze i dogłębne nawilżenie podczas podlewania. Na powierzchni gruntu, wokół sadzonek, formowana jest „misa” ziemna, która ma zapobiegać rozsączaniu wody opadowej poza obręb bryły korzeniowej. Drzewka są stabilizowane grubymi, drewnianymi palikami oraz poziomymi poprzeczkami, które mają ochronić przed ewentualnymi uszkodzeniami mechanicznymi (np. w trakcie koszenia). Podlewanie roślin odbywa się z częstotliwością zapewniającą ich prawidłowy wzrost, uzależnioną od warunków pogodowych.
– Umowy zawarte między Zarządem Dróg Miejskich a wykonawcami nasadzeń w pasach przydrożnej zieleni obejmują wiele zabiegów agrotechnicznych, gwarantujących zachowanie żywotności roślin. To nie tylko podlewanie czy pielenie, ale też ewentualne zabiegi ochrony w przypadku wystąpienia szkodników lub chorób. Dbałość o stan sadzonek jest priorytetem dla naszych wykonawców, ponieważ w przypadku problemów z przyjęciem się roślin lub ich obumarciem muszą wymienić rośliny na własny koszt – zaznacza rzeczniczka prasowa ZDM.